Forum Rybkarium Strona Główna

Forum Rybkarium Strona Główna -> Choroby ryb -> [POMOCY] zdychają mi ryby

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dudus
głupiutki gupik



głupiutki gupik
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 16:46, 14 Kwi 2006    Temat postu: [POMOCY] zdychają mi ryby

Właśnie się zarejestrowałem i szukam pomocy.

Mam kilka (już kilka) ryb w akwarium niedawno ponownie założonym i mam poważne problemy. Zdaję sobie sprawę, że nie są one odpowiednio dobrane ale to na bok. (nie ja miałem wpływ na wybór)

Na początku miałem parkę molinezji, dwa samce i jedna samica gupików, parkę pielęgnic, platek, dwa kirysy, i pięć przeźroczek indyjskich. Przyniosłem ryby wpuściłem do akwarium (stało z woda i roślinami wraz z filtrowaniem ogrzewanie i oświetleniem przez około dwa tygodnie wcześniej) i na drugi dzień dorzuciłem trzy roślinki. Nieopatrznie wrzuciłem z czymś w czym rosły w sklepie zoologicznym. Woda momentalnie zrobiła się brunatna. Na trzeci dzień zdechła samica molinezji w drugim dniu była otępiała i próbowała wyskoczyć z akwarium. (coś było nie halo myślałem że ją załatwiłem tym czymś z korzeni roślin). po kilku kolejnych dniach zdechł samiec miał jakby coś w pysku niby takie białe ale nie wiem co. Co mnie niepokoi to miał wytrzeszczone jedno oko przez dwa bądź trzy dni w czasie jego chowania się po kontach. Dziwnie się zachowywał był osowiały chował się w koncie. Kolejna ryba to samiec gupika. Ten który dominował nad drugim samcem nagle został bez płetw przypuszczam, że zostały obgryzione. Kolejna ryba to platka po dwóch tygodniach przerwy przyszedł czas na niego po trzech dniach słaniania się i potężnego odchudzenia zdechł. wszystkie te ryby nie miały żadnych ran, żadnych śladów na łuskach chorobowych.

Teraz sedno sprawy od momentu zachorowania pierwszej ryby (samicy molinezji) przeźroczki mają na płetwach coś białego, na ich końcach. Wygląda to jak bardzo delikatny puch. We wtorek zauważyłem, że najmniejsza z nich chce wyskakiwać z akwarium a wczoraj wieczór była już martwa. Na szczęście ukryta była w roślinach i inne ryby nie miały dostępu aby się nią poczęstować. Co ciekawe to białe zeszło tydzień temu jednej przeźroczce o u innej pokazała się taka kropka na płacie zakrywającym jedno skrzele. W sumie pleśń jak to nazywam przypomina mi ospę ale z doświadczeń z poprzednimi akwariami jakie miałem to wiem, że to nie będzie choćby z tego powodu, że jest to wyłącznie na skrzelach oprócz tej jednej przeźroczki, a co więcej inne ryby też nosiłyby takie objawy.

Zapomniałbym pomiędzy zdechnięciem gupika i platki zdechła samica pielęgnicy. Jej zachowanie mogę opisać tak jakby pilnowała gniazda. Schowała się pod mchem i siedziała a samiec przeganiał jakby z gniazda wszystkie inne ryby. Myślałem, że coś tam kombinują a ona po kilku dniach wyzionęła ducha.

Proszę o poradę co robię źle lub co to może być za choroba i jak mam temu zapobiec?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glonojad
głupiutki gupik



głupiutki gupik
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 15:10, 25 Cze 2006    Temat postu:

Samica molinezju ma pleśniawkę.
Należy urządzić niewielkie akwarium (ok.20 l ) z pompką i grzałką.
Nie należy umieszczać w nim roślin , ozdób ani nawet żwiru.
Kiedy już je urządzisz czas leczyć ją.
Wyławiasz chorą molinezję , kładziesz na zamoczonej wacie .
Miejsce w których występuje korzuch obmywasz roztworem nadmangienem potasu (1 g/1 l wody )
Nalezy pamiętać aby była to woda bez chloru i aby roztwór nie dostał się do szkrzeli ryby ani oczu.
Następnie nalej do drugiego akwarium wodę akwariową mieszaną że wymienionym pożyżej lekiem (1 g / 10 l wody ) .
Ta kąpiel powinna trwać 5-10 minut.
Jeśli zacznie robić się słaba , natychmiast zmień wodę na świeżę pozbawioną leku !!!
Po kąpieli wymień wodę na świężą bez leku , i utrzymuj kilka dni wyższą temperuturę i karm ją własciwym pokarmem.
Reszta ryb zdehła z powodu dużej ilosći amoniaku w wodzie.
Wymień wodę , przenieś ryby do innego akwarium , dolej do akwarium kilkanaściek ropli preparetu zawierającego bakterie niszczące amoniak oraz wspy trochę pokarmu.
Po dwócj tygodniach ryby mogę już do niego wrócić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rybkarium Strona Główna -> Choroby ryb Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin